Pierwszy dzień „Zabawy pogranicza” – 2006 tradycyjne już odbył się na brzegu jeziora Galadusys. Tam też mer rejonu wręczał puchary zwycięzcom zawodów kajakarskich, spośród zebranych wędkarzy. Zaś uczestnikom święta przedstwiono niesamowicie przygotowany program artysyczny. Wszystkich przybyłych doglądał zespół “podejrzanych” niby-lekarzy, który diagnozował nieznane medycynie choroby oraz proponował niekonwencjonalne metody leczenia, jak na przykład leczniczy eliksir ryby. Następnie z jeziora wyłonił się Pelkinis wraz z miejscową rusałką, co spotkało się z entuzjastycznymi owacjami. Bawiono się, startowano w zawodach, smakowano ryby, a wszystkim towarzyszyły wesoło grające kapele. Polski powiat Puńsk zorganizował również rolniczą paradę koni PUŃSK-LAZDIJAI oraz nocleg przy jeziorze Galadusys.
W drugi dzień świąt w Lazdijai wrzało już od samego rana. Ulicami miasta przejeżdżali proszeni rybacy z muzykantami, odbył się targ, pachniało świeżymi oraz wędzonymi rybami oraz pokazywano różnorodne prace amatorskie.
W Centrum Kulturz Lazdijai przedstawiono wystawę plenerową „My o Was nie zapomnimy“. Później uczestnicy święta przemaszerowali już zgodnie z tradycją z Placu Niepodległości w Lazdijaiw kierunku parku miasta. Na czele pochodu niesiono wzniesione flagi 3 sąsiedzkich państw: Litwy, Polski i Białorusi, a także Unii Europejskiej oraz Krajowego Festiwalu Tańca Dzieci i Młodzieży „Otwórzmy pozytywkę”. Festiwal ten już drugi raz odbywa się na dniach „Zabawy pogranicza“ w parku miejskim Lazdijai. Święto prowadził piosenkarz i humorysta Vitalijus Cololas.
On to swoimi trafnymi uwagami oraz anegdotami sytuacyjnymi doprowadzał niemalże wszyskich do łez. Festwal kończył jak zwykle pokaz ogni sztucznych i tradycyjnie rozbrzmiewające w naszym kraju, popularne melodie, wykonywane przez grupy muzyczne, które wesoło grając doprowadzały do łez.